Janina Muniak

Janina Muniak na wernisażu wystawy „Miasto kobiet”. ©Galerie Roi Doré

Janina Muniak urodziła się w 1935 roku w Warszawie. Pochodzi ze szlacheckiej, inteligenckiej rodziny o silnych tradycjach muzycznych (dziadek był dyrygentem, matka pianistką i uczennicą Jakowa Zaka, ojciec profesorem na uniwersytecie). Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie była uczennicą Eugeniusza Eibischa. Przez rok studiowała również tkaninę, a przez dwa lata grafikę u Józefa Mroszczaka i Juliana Palki. Muniak przybyła do Paryża we wrześniu 1963 roku i szybko zdecydowała się tam osiedlić.

Już w 1961 artystka rozpoczęła pracę jako graficzka i ilustratorka, tworząc m.in. ilustracje do książek dla dzieci. Po przyjeździe do Paryża kontynuowała pracę jako graficzka dla agencji reklamowych i pism (przez wiele lat współpracowała z periodykiem Art Press, projektowała także opakowania, tekstylia i identyfikację graficzną dla firm takich jak SNCF).

Janina Muniak po raz pierwszy wystawiała swoje prace na wystawach zbiorowych w Galerii Zachęta w Warszawie i na Uniwersytecie Warszawskim w 1961 roku. Jednak wyjazd do Francji przerwał jej karierę artystyczną, ponieważ nad Sekwaną poświęciła się głównie projektowaniu graficznemu. Dopiero na początku lat 90. powróciła do pracy artystycznej. Od 1994 roku – otrzymała wówczas nagrodę w kategorii „pastel” na Jesiennym Salonie Sztuk Pięknych w Chapelle Saint-Jean – regularnie prezentuje swoje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych.

Podczas studiów Muniak tworzyła głównie obrazy olejne. Potem przez długi czas skupiała się na małych rysunkach tuszem, zanim przeszła do dużych pasteli. W ostatnich latach do realizacji swoich prac zaczęła używać farb akrylowych. Jej głównym źródłem inspiracji – czy to pastelowych, czy akrylowych prac – jest, jak powiedziała sama artystka: „obserwacja przyrody, drzew i nieustannie zmieniającego się nieba”. Jej prace „są próbą oddania atmosfery i światła – gry między zachodem a zmierzchem. Próbą wyrażenia kontrastów między światłem i brakiem światła, ruchem i spokojem – jak to często bywa na polu czy w lesie”.